Kto z Was ostatnio zastanawiał się nad umykającym czasem? Czy to normalne, że nie zdążę się rozkręcić dobrze w poniedziałek, a już budzę się w czwartek? Mam wrażenie, że dni zlewają się w jedną całość. Dzisiejszy pęd niektórych przeraża, innym dodaje powera. Dobrze się znaleźć w drugiej grupie, bo ma się poczucie, że się wyciska z każdego dnia tyle, ile to możliwe!
Przeglądałam kilka dni temu zdjęcia mojego starszego synka B. Jak na nie patrzyłam, to zdałam sobie sprawę, że rok temu był taki malutki, a ja już tego nie pamiętam! Żadko patrzę na swoje dzieci z myślą „ojej jaki on jest mały, to przecież za chwilę minie”. Niestety tak jest. Dzieci dorastają, to może i lepiej, bo możemy w nich mieć dobrych kompanów do rozmowy, ale z drugiej strony chcielibyśmy zatrzymać te chwile śmiejącego się maluszka z dwoma ząbkami i pulchniutką stópką.
To, że nam dzieci rosną oznacza niestety również, że my się starzejemy. Natknęłam się ostatnio na fb na profil fantastycznej fotografki Iriny Nedyalkovej, link tutaj , której sesje zdjęciowe mnie zachwycają! Ta, w której modelami jest para starszych ludzi urzekła mnie niesamowicie. Przypomina, że nieważne młodzi czy starzy, wszyscy jesteśmy jednakowi, kochamy, potrzebujemy bliskości i kogoś z kim możemy iść przez życie. Do tej sesji będę jeszcze wracać w niejednym poście. Uświadamia, co w życiu jest ważne, ale też jak szybko przemijamy.
fot. Irina Nedyalkova
fot. Irina Nedyalkova
fot. Irina Nedyalkova
Dzisiaj rano zmywając po śniadaniu przypomniała mi się myśl usłyszana kilka już lat temu w programie poświęconym himalaistom. Redaktor prowadzący spytał się jednego z nich, dlaczego się wspina, co go nakręca do takich, czasami nadludzkich wysiłków i dlaczego wracając z jednej podróży planuje już następną. Podróżnik odpowiedział mu bardzo krótko: „Wiesz, że każdy kolejny poranek przybliża nas o jeden dzień do śmierci, nie ma na co czekać”. Ktoś by powiedział przerażające, ale niestety jakże prawdziwe. Dlatego nie ma co czekać na następny piękny dzień, aby się do czegoś zabrać, nie odkładajmy nic na później, cieszmy się tu i teraz, chwilą, która istnieje.